Trudno powiedzieć.Dla mnie powiedziano o VIMPACIE w Warszawie.Jak zaczełem przyjmować VIMPAD to wprawdzie ataki się zmieniły,ale nie ustąpiły.Zmieniły się w tym sensie że nie ma tak dużej agresji jaka była wcześniej i szybciej dochodzę do siebie.Wcześniej trwało to ok.10,15 min.,bywało że i po pół godziny trwało zanim doszłem do pełnej świadomości.Na obecną chwilę mam wprowadzoną maksymalną dawkę czyli po 200 rano i wieczorem.Przyjmuję też Lamitrin 100,i Vetire 1000 więc trudno jest stwierdzić co pomogło że ataki się zmieniły.Tak to wygląda z mojej perspektywy.Ale co pomogło i jak Vimpad działa to trudno jes mi stwierdzić.Może wejdz na forum POZNAJMY SIĘ.Może tam uzyskasz wiecej informacji.