Witam. Mam problem. Bolaly mnie plecy, odcinek ledzwiowy i prawy posladek. Bylem cztery razy u masazysty, malo pomoglo. Od lekarza dostalem leki przeciwzapalne i przeciwbolowe oraz cos na rozluznienie miesni. Po trzech dniach bol ustapil. Po czym przez glupote, tj chcialem rozerwac koszulke, jeden rekaw wsadzilem pod srodstopie, a drugi ciagnalem reka. Od tego dnia bardzo boli mnie prawa noga, a najbardziej lydka. Mam zdretwiale palce. Ciezko mi siedziec i chodzic. Przy siedzeniu boli tez tyl uda. Jedynie lezenie przynosi ulge. Co moglem uszkodzic i kiedy jest szansa ze mi przejdzie?