Witam serdecznie. Moja mama jest dwa lata po ciężkim covidzie, rok temu wyszło uszkodzenie nerwów piszczelowych. Bolą ja mięśnie, szybko się męczy, jak usiądzie ma problem żeby wstac, musi trzymać się poręczy krzesła i stoi 10 min żeby wogole ruszyć.Blokuje jej lewe kolano.Nie wiemy czy to uszkodzenie jest po covidzie czy to wynik innej choroby.Bylismy już u dwóch neurologów i ortopedy.Kolejnego profesora neurologii załatwiłam na styczen W nocy ciężko się obrócić, cały czas ból mięśni.Czy ktoś z Was miał podobne objawy lub wie co to może być za choroba? Jakie badania powinnam jeszcze wykonać? Czy może ktoś polecić jakiegoś dobrego specjalistę z neurologii? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.Mama już traci nadzieję.......