Witam Serdecznie!!!
Mam na imię Marta, mam 31 lat i w dzieciństwie uszkodzono mi nerw kulszowy i strzałkowy prawej nogi po podaniu domięniowego zastrzyku- penicylina.
Od tego czasu czyli ponad 30 lat przechodze piekło, zanik mięsni, stopa końsko- szpotawa, zanik funkcji i napięcia mięsni stopy. Mnie akurat uszkodzenie nerwu poszło w stopę do kolana. Przeszłam ponad 26 operacji, bo stopa zawsze ucieka na bok, chodze na zwenętrznej części, kości wykrzywiają się w różne strony. Ból nieludzki. Najlepsze jest to, że pół życia spędziałam w szpitalach i tam poznałam wiele osób, które tak ja ja maja problemy po urazie nerwów w dzieciństwie po penicylinie. Mój mąż również przy okazji dziecięgo zapalenia oskrzeli, miał 2 latka - w spadku po zastrzyku w pupę z penicyliny otrzymał uszkodzenie nerwów, które spowodowało całkowity zanik mięśni oraz całkowity niedowład lewej kończyny.
Prosze o kontakt wszystkie osoby, które mają podobne przejścia. Ja spotkałam około 10 osób rocznik 1977, 1978, 1976 po urazach po inekcji penicyliną. Czekam na kontakt!!! Pozdrawiam Marta.
Mój nr gg4574189.