kiedyś (jakieś 5lat temu) spadłam z trzepaka na głowe. Rodzice mówili ze za tydzień przestanie boleć. Może przestało ale przez tydzień nie mogłam samodzielnie reki podniesc. Napeno dostałam urazu barku. Czy jeśli cos sobie tam złamałam to mogło mi sie to nieprawidłowo zrosnąć?? do teraz przeskakują mi kosci. czy przy tym upadku mogłam dostać urazu głowy, dodam ze boli często mnie prawa półkula mózgu właśnie ta strona gdzie bark.
Czy nie byłoby głupie isc po tylu latach do ortopedy i sprawdzić jak jest z tym barkiem?? Głowe też sprawdzic??
tak gfłup[io ze po tylu latach, lekarze mnie zjedza.