Witam!
7 dni temu uderzyłem się głową o stopień schodów. Bezpośrednio po upadku nie utraciłem świadomości, ból był do zniesienia. Kolejnego dnia obudziłem się z bólem głowy w miejscu uderzenia(powyżej lewego ucha). Zauważyłem pogorszenie koncentracji, brak siły, brak łaknienia. Po 4 dniach udałem się do neurologa, lecz ten bo wstapnych badaniach nie zlecił dodatkowych. Minęło już 7 dni od upadku, a ja nadal czuje sie inaczej. Odczuwam coś w stylu napierania od strony czaszki na moje czoło. Nadal nie mam ochoty jeść. Kilkakrotnie czułem jak mięśnie uda dzwinie sie zachowują. Czuję się trochę otępiony. Czy ktoś miał podobne objawy? Czy przejdą
z czasem?