Witam, mój synek w wieku trzech miesięcy miał poważny raz głowy - rozejscie się szwów czaszkowych i złamanie kości ciemiączkowej. Nie było obrzęku mózg ani krwiaka. Po dwóch tygodniach zostaliśmy wypisani ze szitala i zostaliśmy pod kontrolą neurologa. Dziś synek ma dwa latka. Rozwija się bardzo dobrze jednak jest bardzo nadpobudliwy, ma w dodatku trudny charakter (od zawsze:))jest wyjątkowo absorbujący i bardzo łatwo sie denerwuje i wpada w histerię. Czy takie zachowania mogą być wynikiem wcześniejszego urazu? Czy mogły nastąpić wówczas jakies mikrouszkodzenia mózg, które objawia się w przyszłości czymś? Chciałabym ponadto upewnić sie że wszystko jest ok, ładnie się zrosło itd. Jakie badania mogłabym wykonac?