Witam,
Moje 12-miesięczne dziecko 4 dni temu upadło z dość dużej wysokości (wypadło z fotelika do karmienia). Nie zaobserwowaliśmy żadnych niepokojących objawów (wymioty zawroty głowy, wydzielina z nosu lub uszu, światłowstręt) Mimo wszystko następnego dnia oglądał go specjalista, który również stwierdził, że w sumie nie widzi żadnych niepokojących objawów.
Ja mimo wszystko strasznie się denerwuję, dodatkowo dziś zaobserwowałam lekkie zaczerwienienie oczka, które pewnie uznałabym za zatarcie (tak to wygląda) ale mając na uwadze ostatni wypadek wszystko jest teraz niepokojące.
Proszę o radę. Bardzo się martwię!