Rwa? Meralgia?
Witam, bardzo proszę o sugestie. Od roku mam pewne nawracające objawy, generalnie poniekąd jakby rwy udowej. natomiast nie do końca, ponieważ odczuwam te objawy głównie w pozycji siedzącej z wyprostowanymi nogami bądź kiedy Zasypiam. Jest to ogromne napięcie w udzie, pulsowanie, mrowienie z tyłu pod kolanem. Obejmuje całą przednią część uda i kończy się nad kolanem. Oczywiście jest też rwanie ale głównie to napięcie. Najlepiej czuję się chodząc bo wtedy nie czuję w zasadzie nic. jeżeli ma to znaczenie to ból zazwyczaj rozpoczyna się kilkudniowym bólem w lędźwiach. Już trzeci raz te objawy w udzie właśnie w ten sposób się rozpoczęły. Byłam u neurologów ortopedy kilku Fizjoterapeutów. Każdy ma inną teorię. Zdają sobie sprawę że bez badania nic nie da się wywnioskować ale może wyżej wymienione objawy będą w stanie coś zasugerować.
Reasumując objawy to napięcie, szarpanie W udzie, mrowienie z tyłu pod kolanem, ogromny ból przy ucisku mięśnia gruszkowatego, ból przy prostowaniu lędźwiowego. Jednocześnie zdarzają się takie momenty że mam wrażenie jakbym miała nerwy na wierzchu na tym udzie ponieważ lekkie dotknięcie powoduje dyskomfort całego uda. Rozważałam też kwestie Merialgii z Parestezją ponieważ mam uczucie już od bardzo dawna odrętwienia okolicy krętarza i dołu pachwiny. Generalnie nie mogę leżeć na lewym boku bo boli mnie okolicy krętarza – RT G nic znaczącego nie wyszło. Nie mam jakiejś większej dyskopatii w okolicy lędźwiowej. Sakralizacja L5, dyskretne dokanałowe uwypuklenie krążka L4 L5
W badaniu przewodnictwa nerwowego ( badanie w lutym w trakcie tych objawów wykazało uszkodzenie w obrębie korzeni rdzeniowych nerwu kulszowego.
Wiem że rwie zazwyczaj towarzyszy ból uniemożliwiający chodzenie u mnie jest to ogromne napięcie w udzie ból jest niewielki, chyba że jest uciskana jakakolwiek okolica kręgosłupa pośladka bądź nogi. Zarówno siłą jak.i sprawność mam w pełni zachowaną.
Bardzo bardzo proszę o jakąkolwiek sugestię ponieważ ostatnie ponad rok to jest życie w ciągłym dyskomforcie z przerwami i chciałabym wiedzieć co to jest i jak temu zapobiegać.
Oczywiście stosują szereg ćwiczeń zalecanych od Fizjoterapeutów, Pinoterapię, różnego rodzaju masaże fizjoterapeutyczne, mam wrażenie że ulgę przynosi mi igłoterapia.
Zwykle te dolegliwości trwają około 8– 12 tygodni. Ostatnio ból zakończył się w lipcu i miałam zasadzie do teraz prawie pięć miesięcy przerwy z objawami.
Bardzo proszę o sugestię🥺