Dzieńdobry wszystkim
Mam taki problem otóż wczoraj uderzyłam się dość mocno w głowę o drzwiczki samochodu, zemdlałam przy tym, potem miałam nudności i bóle głowy. Pojechałam na pogotowie, tam lekarz skierował mnie do szpitala karetką na chirurgię. Raz mówił że mam równe źrenice innym razem że nie równe.
Miałam przy tym ciśnienie 160/100 i akcje serca 100. W trakcie podróży karetką konieczne było podanie tlenu gdyż strasznie ciężko mi się oddychało miałam duszności w klatce piersiowej.
Dostałam zaszczyk i kroplówkę. Gdy zajechałam do szpitala przez jakiś czas jeszcze bolała mnie głowa ale potem mi się polepszyło. Badanie rtg wykazało małego krwiaka w krwi stwierdzili jakąś leukotycozę i coś tam w moczu ale nie pamiętam co. Rano ten krwiak mi zniknoł i czułam się dobrze więc lekarz doradził żebym się wypisała na rządanie bo w poniedziałek i tak wyjdę. Zrezygnowali z tomografu bo jak mówiłam dobrze się czułam. Ciśnienie też spadło na 105/70.
Wruciłam więc do domui zaczeło się znowu te okropne nudności, lekkie zawroty głowy i nikedobrze mi po jedzeniu i piciu, lekko boli mnie głowa.
Czy powinnam wybrać się jeszcze do kontroli do neurologa???
Proszę mi coś doradzić...