Reklama:

udar mózgu u 72 letniej kobiety (2)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
24-04-2012, 16:57:01

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum i z góry przepraszam jeśłi post umieściłam w niewłaściwej kategori.
Chciałabym uzyskać jakieś informacje na temat udaru, zasięgnąć opinii lekarskiej w konkretynej sprawie, może uzyskać jakiś kontakt do dobrego lekarza, lub szpitala, kliniki...
Moja babcia ma 72 lata, jest już mocno schorowaną kobietą, chorowała na płóca, ma problemy z sercem, ma przepuklinę, miała wiele operacji a ostatnio (2 lata temu) wycinali jej raka z damskiej strefy intymnej. 2 tygodnie temu dostała udaru, minęło kilka godzin zanim trafiła do szpitala (babcia mieszka sama i do tej pory świetnie sobie radziła mimo swoich dolegliwości) lekarze stwierdzili nierozległy udar pnia mózgu z niedotlenienia. Babcia ma lekko sparaliżowaną lewą stronę ciała, kiedy ją znalazłam w domu miała odrętwiałe lewe kończyny jakoś dziwnie wykręcone i wybałuszone lewe oko i niewyraźną mowę, nie mogła utrzymać się w pionie siedząc a tymbardziej stanąć. Po 2 dobach w szpitalu oko wróciło na swoje miejsce, odrętwienie kończyn pozostało. Okazało się że babcia ma bardzo gęstą krew i trzeba ją rozżedzać, tak jest do tej pory. Lekarze na oddziale neurologii w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie stwierdzili że nic już nie mogą babci pomóc i chcą wypisać ją niebawem do domu. Moim zdaniam i zdanie rechabilitantów babcia nie jest w stanie umożliwiającym przeniesienie jej do domu. Odżywiana jest przez sądę i nadal ma gęstą krew i niskie ciśnienie. Ruchowo nic nie jest w stanie zrobić, owszem może ruszać ręką ale nawet nie podniesie jej do góry.
Czy można jeszcze coś zrobić? Czy jest możliwe aby babcia wróciła do zdrowia, czy może się to jeszcze troszkę cofnąć?
Może ktoś z Państwa ma kontakt do dobrego neurologa żeby można było się skonsultować. Może jakaś klinika?
Wydaje mi się że lekarze w szpitalu chcę się jej po prostu pozbyć i proponują przeniesienie jej do domu opieki.
Nadmienię jeszcze że babcia jest świadoma, wszystko rozumie, bardzo logicznie myśli, ma tylko problemy z mówieniem.
Czekam na jakąś pomoc i dziękuję.
Początkująca
25-04-2012, 16:54:42

Lekarze na oddziale neurologii w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie stwierdzili że nic już nie mogą babci pomóc i chcą wypisać ją niebawem do domu. Moim zdaniem i zdanie rehabilitantów babcia nie jest w stanie umożliwiającym przeniesienie jej do domu.
Babci przysługuje skierowanie na dalsza rehabilitację (do 16 tygodni na oddziale rehabilitacji neurologicznej) - nie wychodźcie bez takiego świstka ze szpitala, bo potem nie dopchacie się do neurologa - obowiązkiem lekarzy jest je wypisać. Jeśli Was o tym nie poinformowali, czas się upomnieć!!
Uprzedzam, że są ośrodki, które mogą nie chcieć przyjąć pacjenta z sondą - jej i tak najlepiej by się było w niedługim czasie pozbyć - o ile się oczywiście da (tu potrzebna jest terapia logopedyczna).
A jeżeli jej stan nie pozwala jeszcze na intensywną rehabilitację ruchową(rozmawiajcie z rehabilitantami), to tym bardziej nie powinni babci wyrzucać do domu.
Zawsze jest szansa na poprawę, 2 tygodnie, to przecież bardzo krótki czas.
Co prawda wiem tyle, ile piszesz, a Babcia jest obciążona innymi chorobami, ALE to wcale nie znaczy, że trzeba się jej ot tak pozbywać z oddziału. ani, że jej stan się nie poprawi.
neurologopeda

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: