Witam Serdecznie
Kilka dni temu mój tata miał koronografię , następnego dnia po zabiegu wrócił na salę nie do poznania ...:( oczywiście pytaliśmy lekarzy dlaczego tak się zachowuje i co mu jest nit nie był w stanie powiedzieć nam prawdy. podejrzewaliśmy UDAR MÓZGU po kilku godzinach obserwacji taty moja mama nie wytrzymała i poszła do lekarza zapytała wprost (nerwy zrobiły swoje) co się stało i dlaczego nic nie mówią i czy to UDAR - odpowiedzieli że takie są podejrzenia ale po kilku dobach mu minie.
Minęło 48 h i jest bez zmian trudności z mową z pamięcią nie korzysta z toalety MASAKRA TO NIE MÓJ TATA!!!
POMÓŻCIE PROSZĘ ...CZY TO NORMALNE I CZY MINIE ? CO JESZCZE MOŻEMY ZROBIĆ
kasia.buj@onet.eu