Moja mama miała 22.06.2010 udar krwotoczny. Zlany był móżdżek i krew w komorach.Lekarze nie dawali szans.Nie miała operacji. Po miesięcznym pobycie w szpitalu wypisanoją ndo ZOL-u. Wbrew przewidywaniom stan mamy poprawia się. Wykonuje proste polecenia (otwórz oczy ,otwórz ust, podnieś rękę itp.).Jednak często ma wzrok gdieś utkwiony, jakby nic nie widziała. Bardzo mni martwi temperatura.Lekarz pdejrzewał stan zapalny dróg moczowych. Mama brała dożylnie antybiotyk (10 dni).Początkowo przestała gorączkować jednak dziś miała prawie 38 stopni. Zastanawiam się czy może to być stan zapalny mózgu i jak to sprawdzić . Mama lezcyła się w poradni reumatologicznej czy prblem reumatologiczny może mieć wpływ na gorączkę.

Rokowanie w udarze krwotocznym mózgu jest bardzo poważne - jednak nie można z góry przewidzieć jaki będzie ostateczny przebieg leczenia. Skoro stan neurologiczny mamy poprawia się, to bardzo dobrze - myślę, że w miarę możliwości powinna być prowadzona rehabilitacja ruchowa i logopedyczna - nie wolno tego zaniedbać.
Jeżeli chodzi o podwyższoną temperaturę, to wątpię, że stan zapalny dotyczy ośrodkowego układu nerwowego - najczęstszą przyczyną gorączki u osób leżących, w ciężkim stanie jest infekcja dróg moczowych (założony cewnik moczowy), układu oddechowego (zaburzenia wentylacyjne płuc) lub odleżyny - mogą one prowadzić do dalszych powikłań. Dlatego w celu zapobiegania infekcjom bardzo istotna jest jak najwcześniejsza pionizacja i uruchamianie pacjenta, prowadzenie gimnastyki oddechowej (np. dmuchanie do butelki z wodą, oklepywanie), odpowiednia dieta wysokobiałkowa, oraz jak najszybsze usunięcie cewnika (jeśli jest to możliwe). W przypadku utrzymywania się cech infekcji (mimo stosowania antybiotyku) konieczne może okazać się pogłębienie diagnostyki o badania bakteriologiczne, rtg klatki piersiowej itp. O tym musi zadecydować lekarz prowadzący na podstawie badania fizykalnego.