Witam, majac 26 lat ( grudzien 2018) dostalam udaru krowtocznego. Do tej pory nie znaleziono przyczyny, pozostala po krwiaku jama. Wrocilam do sprawnosci, ale mam napady paniki, wyszukuje sobie chorób lub objawow ponownego krwawienia. Czesto mam zawroty glowy. Moi drodzy jak radzicie sobie z tym co przezyliscie? Szukam osob które sa w podobej sytuacji i chcialyby sie podzielic swoimi doświadczeniami lub nawet porozmawiac. Moj gg 70755733