Witam
Potrzebuje pomocy. 4 tyg temu w pracy na nocnej zmianie zrobilo mi sie dziwnie słabo. Kiedy stalam mialam wrazenie ze zaczyna mi sie krecic. Od tamtej pory nie chodze do pracy. Moze nie to ze mi sie kreci ale mam uczucie jakbym za chwile miala zemdlec. Mam po chwili przyspieszone bicie serca i łapie oddech. Zrobilam rezonans glowy i jest dobrze wszystko. Mialam USG dopplera i tez jest dobrze. MIALam badania krwii cukier itd i tez jest dobrze. Bede miala badania na błędnik jednak czuje ze i tutaj bedzie dobrze. Badania tarczycy wyszly dobrze. Dzisiaj znowu mam taka dziwna glowe. Wczoraj wyszlam z domu zrobilam 50 metrowi musialam wracac bo mialam znowu uczucie ze zaraz upadne. Balam sie ze nie dojde do domu. Prosze podsuncie mi jakis pomysl co byscie podejrzewali..... Bo trace cierpliwosc.