mam 35 jestem po kreaotomi kosci czaszki ,mialam guza na czaszce ktory spowodowal ubytek kosci ,wycieto mi go wraz z fragmentem kosci i wstawiono implant,pare dni temu bylam na badaniach kontrolnych okazalo sie ze mam torbiel pajeczynowki 3,5 na 1,5 cm ,ostatni zauwazylam u siebie bole oczu ,mam slaba lewa strone juz od dwoch lat wypada mi wszystko z rak jak 80 letniej staruszce do tego dochodza bole glowy i straszne zmeczenie ,piszecie ze lekarze ignoruja wszystko to jest prawda zeby sie dostac do specjalisty na nfz trzeba miec cierpliwosc ja jak dostalam sie jakies 9 miesiecy temu na konsultacje tylko ze winnym szpitalu nie w tym co mnie operowano to doktor powiedzial ze mam isc tam gdzie mialam zabieg i mimo ze czekalam dlugo kazal misie zapisac odnowa w kolejke w szpitalu ktorym mnie operowano a ponoc mamy wolnosc wyboru gdzie chcemy sie leczyc,niestety najlepiej pojsc prywatnie to wtedy cos mozna sie dowiedziec zycze wszystkim tym ktorzy choruja duzo cierpliwosci i dbajcie o siebie kazda torbiel w glowie to nie zarty pamietajcie ze tam sa wszystkie nerwy odpowiedzialne za rozne sprawy w naszym organizmie aga