Mam 23 lata i okazało się że mam torbiela na przysadce, wielkości 4 na 12 mm. Wyniki w normie, tylko jajniki za mało produkuja hormonów. Bardzo przytylam i był okres że miałam objawy menopauzy(8 miesięcy nie miesiaczkowalam). Źle się czuje. Mam zaniki pamięci, brak koncentracji, bardzo często boli mnie głowa. Dostałam skierowanie do kliniki endykronologicznej w szczecinie. Czy mogę dowiedzieć się czegoś o niej i tym torbielu?

Co do kliniki nie mam informacji ale droga którą zostałaś skierowana jest prawidłowa. Mam to od 10 lat za sobą. Torbiel zoperowany, nie udało się wyleczyć lekami. Miesiączka wróciła, urodziłam dziecko. Wszystko będzie dobrze tylko nie lekceważ tematu. Bóle głowy też przeszły. Operacja torbieli odbyła się przez nos...tak więc nie było nawet blizny. Pozdrawiam i powodzenia.

Mimo wszystko obawiam się, chodź jestem dobrej myśl. A obawiam się o synka. Jak te leczenie przebiega? Długo trwa? A zabieg?

Minęło 10 lat i medycyna od tego czasu poszybowała. U mnie w pierwszej kolejności podawane były leki w postaci kroplówek oraz tabletek. Zabieg w pełnym znieczuleniu 2.5 godziny od momentu wjazdu na blok. Po wyjściu ze szpitala przyjmowałam jeszcze przez ponad rok tabletki. Nazwy leku już nie pamiętam. Rozumiem obawy, każdy je ma. Zwłaszcza kiedy jest dziecko. Ja walczyłam bo chciałam mieć dziecko i udało się. Wszytko będzie dobrze. Bądź dobrej myśli wówczas pomożesz sobie i lekarzom. Powodzenia.

A ktoś może coś wie o klinice endykronologicznej w szczecinie?