Reklama:

tętniaki mózgu (mnogie) (6)

Forum: Udary i tętniaki

Początkująca
27-12-2013, 22:42:28

Moje spotkanie z tętniakiem. Witam wszystkich. Na początku od razu przepraszam, że się tak rozpisałam, ale może Wy zrozumiecie co czuję, bo w moim otoczeniu każdy każe mi być silną i nie pozwalają mi to, żeby się tak wygadać... w 2008 roku miałam zabieg operacyjny przepukliny lędźwiowej kregosłupa i na oddziale neurochirurgii poznałam dwie super dziewczyny, które czekały na embolizację tetniaków. Szczerze im współczułam i wydawało mi się, że moja operacja jest tylko rutynowym zabiegiem w porównaniu z tym co one będa musiały przejść. Dużo w ciągu trzech tygodni (bo tyle razem leżałyśmy) dowiedziałam sie na temat tętniaków, mając taka wiedzę zaczełam sobie zdawać sprawę jaka to jest poważna choroba. Oczywiście po powrocie ze szpitala zapomniałam o istnieniu w naszym otoczeniu czegoś takiego jak tętniak i do 11.12.13 nie myslałam o tym...
Od kilku lat leczę się na klasyczna migrenę. Niestety bóle głowy w ostatnim czasie nasiliły się. Ja osobiście podejrzewam duzy stres jaki ostatnio przechodzę, ale moja lekarz neurolog stwierdziła, że może warto zrobić CT, którą oczywiście wykonałam. Mam to szczęście, że mam szybką dostępność badań diagnostycznych tak więc 29.11.13 miałam już wykonaną tomografię. Wynik tomografii był raczej prawidłowy: Badanie jednofazowe , bez podania śr. kontrastowego. Po stronie prawej, w strukturach głębokich mózgu pojedynczy, drobny ok. 4mm hypodensyjny obszar- wydatna przestrzeń Robina- Virchowa?- do weryfikacji w MR. Poza tym nie stwierdzam nieprawidłowych ognisk w obrębie mózgowia. Układ komorowy bez zniekształceń i przemieszczeń, symetryczny. Ślad wydzieliny w zatoce klinowej po stronie prawej. Kolejna wizyta u neurolog, która w dalszym ciągu bardzo niepokoił ten nasilający się ból głowy, więc skierowanie na kolejne badanie 08.12.13, tym razem angio MR i wyniki, który powalił mnie na kolana: BADANIE ANGIO MR GŁOWY Uwidoczniły się trzy niewielkie tętniaki: - dwa (ok. 2.5 - 3 mm) na dolnej powierzchni prawej tętnicy środkowej mózgu - jeden (ok. 2 mm) w obrębie tętnicy łączącej przedniej. Nie stwierdzam innych, istotnych zmian W celu potwierdzenia obrazu MR/oceny ew. innych zmian - wskazane badanie angio-TK. Dalej już wizyta u neurochirurga i kolejne badanie 19.12.13 Angiografia CT wielorzędowe, wynik: Tętniak o wys 3mm w podziale prawej tętnicy środkowej mózgu. Dwa tętniaki o wys po 2mm na dolnej powierzchni prawej tętnicy środkowej mózgu. Tętniakowate uwypuklenie o wys 1,5mm w obrębie tętnicy łączącej przedniej. Tętniakowate uwypuklenie o wys 1,5 mm na tętnicy szyjnej wewnętrznej lewej powyżej odejścia tętnicy łączącej tylnej. Poza tym tętnice wewnątrzczaszkowe prawidłowo drożne, bez zmian.
Czyli z trzech już zrobiło się pięć. Dzisiaj jestem po wizycie u neurochirurga i usłyszałam, że takie tetniaki się obserwuje i tyle, że za pół roku mam powtórzyć angio TK i jeżeli, któryś tetniak przekroczy rozmiar 5mm to dopiero zaczniemy coś z tym robić.
A ja teraz nie wiem jak żyć? Mając świadomość tego, co mam w głowie... Mam 36 lat, jestem szczupła, nie choruje na żadne choroby, wyniki badań morfologicznych ok, cholesterol ok, nadciśnienia brak, więc skąd u mnie mnogie tetniaki? Sama wychowuję dwoje dzieci, nie mogę pozwolić sobie na to, zeby coś mi się stało, a na pewno nie mogę pozwolić na to, żeby stało mi się to przy nich... :(
Jeżeli jest ktoś, kto również wie o tym, że ma tetniaki i musi tak z nimi żyć to proszę żeby się do mnie odezwał... Serdecznie Wszystkich pozdrawiam.
gość
09-01-2014, 21:23:12

Bardzo Ci współczuję. Świadomość życia z tętniakami jest straszna, przygnębiająca, nasycona obawami itd. Ale może pogadaj z psychologiem, rodziną.Staraj się myśleć pozytywnie, uwierz lekarzowi, badaj się regularnie. Musisz żyć w miarę normalnie, nie zarażać dzieci obawami. Trzymaj się, chciałabym posłać Ci trochę mocy i optymizmu, dobrych myśli.
gość
09-01-2014, 23:39:34

witam jestem kobietą w wieku 37 lat mam pięcioro dzieci wychowuje je sama tak samo jak pani cierpiałam na bolesny długo trwały ból głowy z objawami epilepsi pewnego dnia dostałam 5 ataków w ciągu 20 minut pogotowie zawiozło mnie na SOR tam wyknano podstawowe badania wykryli jednego tętniaka po dalszych badaniach wykryli jeszcze 7 kolejnych
dowiedziałam sie żę chodze z bombą zegarową w głowie ale próbuje z tym życz POLECAM PANI Samodzielny publiczny szpital kliniczny nr4 w lublinie fachowa pomoc i obsługa mieszkam nad morzem ale było warto przejechać prawie 800 kilometrów dla tych 2 operacji które przeszedłam czeka mnie jeszcze długa droga w leczeniu tetniaków ale wierze w siebie i w panią również POWODZENIA ZDRÓWKA ŻYCZĘ
Początkująca
10-01-2014, 20:54:52

Bardzo Wam dziekuję za odpowiedzi, własnie wróciłam od neurochirurga, który konsultował mój przypadek i dał do opisu jeszcze moje wyniki angio TK radiologowi. Okazuje sie, że ten najwiekszy tętniak 3,6 mm ma bardzo szeroką szyję bo 3,5 mm, więc jest bardzo duże ryzyko wykonania zabiegu operacyjnego, bo klips może się z niego ześlizgnąć. Muszę powtórzyć za jakiś czas badanie angio TK w celu sprawdzenia dynamiki wzrostu. Lekarz twierdzi, że nie wiadomo w jakim tempie rozwijają się tętniaki, więc dopiero po kolejnym badaniu sprawdzą czy maja one tendencję wzrostową.
A jak było w Twoim przypadku, czy Twoje tętniaki maja tendencję wzrostową? Przeszłaś już dwie operacje, czyli tętniaki były tak umiejscowione, że nie mozna ich było embolizować? Czy były one duże i jakie mają rozmiary te co jeszcze masz?
W poniedziałek chcę wysłać wszystkie swoje badania wraz z podaniem do Lublina i Poznania, muszę skonsultować swój przypadek jeszcze z innym lekarzem, nie mogę polegać na opinii jednego. Chce miec pewność, że robię wszystko, żeby stanąć na nogi i żyć jak kiedyś :)
Jeżeli masz ochote skontaktuj się za mną na maila: eiwasilek@wp.pl bardzo chciałabym mieć kontakt z kimś kto jest lub był w podobnej do mojej sytuacji. Razem zawsze raźniej :)
Serdecznie pozdrawiam i również życzę dużo, dużo zdrowia...
gość
05-09-2014, 15:41:25

Ja się zastanawiam, skąd u takich młodych i zdrowych osób tętniaki... i to mnogie! Z tego co piszecie, to nie macie nadciśnienia, miażdżycy, nie palicie :(
Ale dobrze, że macie je zdiagnozowane! Przynajmniej możecie je kontrolować, a to chyba jednak lepiej niż gdyby się coś stało, nie wiadomo co nie wiadomo gdzie prawda? :)
Życzę wam zdrowia i oby się wszystko dobrze pokończyło w waszych przypadkach. Ja sama teraz boje się o tętniaka. Będę miała w pon. Angio-MR głowy. Boje się, bardzo, nie ukrywam tego... mam 23 lata.
Miałyście może w rodzinie jakieś problemy naczyniowe? Tętniaki, udary, może torbielowatość nerek?
gość
14-11-2016, 22:46:30

Kobieta 32 lata po operacji przepukliny kresy bialej z wielotorbielowatoscia obydwoch jajnikow i zdiagnozowanymi dwoma tetniakami (widzialam je na MR angio) i dwoma tetniakowatymi poszerzeniami tetnic tylnich w mozgu. Miesiac temu bylam w sumie calkiem zdrowa energiczna i usmiechnieta kobieta. Doskwieraly mi tylko bole glowy i obraz w oczach sie mazal. Bol zaczynal sie cmieniem pozniej pulsowaniem, ogromnym pulsowaniem, rozwalaniem czaszki od srodka. Mialam plamy w oczach (mroczki),czarne i srebrne. Leczono mnie na migrene. W koncu bol nie przechodzil byl zawsze, budzil mnie w nocy i caly czas mi towarzyszyl w skali 2/10 do4/10 codziennie z czasowym wzrostem od 8/10-12/10. Nawet zaczelo bolec prawe oko. Zmienilam neurologa ta na pierwszej wizycie dala skierowanie do szpitala bo zauwazyla lekko opadnieta lewa powieke, wygladzony fald nosowo-wargowy. W szpitalu stwierdzono dodatni objaw Sterlinga i Babinskiego oraz spondyloze szyjna. W piec dni wlali we mnie 25kroplowek i dali pelno tabletek. Dwa dni po 32 urodzinach uslyszalam diagnoze ktora wywrocila mi swiat do gory nogami a tylko bolala mnie glowa... Jestem w trakcie konsultacji z neurochirurgami w Bydgoszczy. Zycze wszystkim z tetniakami wiele sil.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: