czy sa tu ludzie ktorzy maja nerwice, zyja ciagle w jakims nieuzasadnionym stresie, czy jest tu ktos kto byl u neurologa, mam
umowiona wizyte na 1 lutego, bo zaczynam sie rozlatywac
jak sobie radzicie z kolejnym dniem?? wybieram sie tez do psychiatry ale jaka jest pewnosc ze sie wyjdzie z tego, nie wiem co ze soba zrobic , rozwalil mi sie kolejny zwiazek, od lat nie sypiam ,gnebia mnie przezycia z dziecinstwa i ciagle to do mnie wraca jakbym sie karal za te cierpienia , nie wiem co to sa za stany psychiczne , jest ktos kto mam podobne problemy
[addsig]