Zwracam się do Państwa z prośbą. Moja ciocia Choruje na postępującą postać Stwardnienia rozsianego.Zachorowała w 84r.Oprócz Rechabilitacji nie ma dla niej lekarstwa.Ciocia z dnia na dzień jest coraz słabsza.Nie ma sił aby wstać z wózka aby się położyć. Bez rechabilitacji to droga donikąd.Ciocia utrzymuje się z renty która nie wystarcza nawet na podstawowe potrzeby bytowe więc nie ma mowy nawet o stałej rechabilitacji bo to koszt dzienny 100zl.Turnus rehabilitacyjny w Dąbku to odpłatność 70 procent.Chciałabym Państwa prosić o wpłaty na rzecz cioci liczy się każdą złotówka ta choroba ją zabija a ja chce zrobić wszystko co w mojej mocy aby jej pomoc.Gdybym tylko miała jakiś majątek oddalonym jej wszystko bo to wspaniala osoba .Portal pomocsieliczy opublikowało apel pt Rechabilitacja Barbary bardzo państwa proszę być może pomożecie nie tylko wzmocnić jej wycienczony organizm ale też uratować jej życie.A ja proszę o to z całego mojego serca.
