Reklama:

stopień niepełnosprawności. (4)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
03-05-2014, 12:06:31

Witam wszystkich.Nie było mnie tu kilka lat.Pisałam o kręgosłupach.Dziś dostałam umiarkowany stopień niepełnosprawności,ale na bark.Piszę do was,żebyście poczytali jakie to wszystko jest diabła i śmiechu warte. Miałam operowany bark.(prawy).Kręgosłup mam w takim stanie,ze wszystko staram opierać na rękach,nogach.Na czym się tylko da,byle odciążać kręgi.Dlatego padł mi bark.Pracuję w sklepie,więc nie da się nie dźwigać.Rehabilitacji przeszłam 3.Nadal nie mam rotacji w prawej ręce.Zrobiłam usg barku.Doktor od usg powiedział,ze trzeba operować to od nowa.Mój ortopeda twierdzi,że trzeba ciągle rehabilitować,aż do skutku.A lekarz orzecznik z ZUS kazał iść do pracy.W moim przypadku nie potrzebna jest rotacja ręki.Kazdemu się kreci,tak jesteśmy stworzeni,ale mnie nie musi.Na rurze nie tańczę,więc moge pracować.Minęło mi 182 dni chorobowego i złożyłam na zasiłek rehabilitacyjny.Odrzucono mi.Ręka nie kręci się i nie muszę dalej przechodzić rehabilitacji,bo już dużo ich miałam.Odwołałam się.Jak zwykle.I pewnie znów mnie odrzucą.Piszę do was nie o pomoc,nie o porady.Tylko chcę napisać żebyście sie pośmiali,nie wiem popłakali ze mną,bo ja już nie mam siły do orzeczników,zusów i naszych lekarzy.Zapisałam się do specjalisty,w innym mieście,zeby obejrzał mi bark,czy mam faktycznie go od nowa operować.Bo nikt nie chce mi powiedzieć(.Ale pół roku czekam na prywatną wizytę.Mam dopiero w czerwcu)Co do kręgosłupa,to powinnam operować natychmiast.Tyle powiedział mi ortopeda.Umiarkowany stopień dostałm nie na zajechany kręgosłup tylko na bark.Pozdrawiam was bardzo serdecznie.
Forumowiczka
03-05-2014, 14:11:35

Witaj Małgosiu
Wymieniałyśmy korespondencję na DYSKOPATI... ale widzę, że łączy nas również problem barku.
Co prawda nie prosisz o radę ale podzielę się swoim doświadczeniem po artroskopii barku(też prawy, wiodący)z kompleksem zerwania ścięgien(szycie, kotwica)zerwany biceps, usunięcie kaletki podbarkowej i akromioplastyką. Zakres uszkodzeń na maxa-samoistny. 6 tygodni pełnego unieruchomienia na temblaku po operacji.
Podstawą dobrej rehabilitacji pooperacyjnego barku jest terapia manualna w połączeniu z naprawdę indywidualnym doborem ćwiczeń.
Nie wiem jak wygląda Twoja rehabilitacja ale jeżeli opiera się tylko na fizykoterapii i ćwiczeniach ogólnousprawniających bark to może być za mało.
Czy rehabilitant dokonywał weryfikacji uwzględniając poważne problemy w odcinku szyjnym?
Objawy mogą się nakładać i dawać porównywalne zaburzeni ruchu.
Podczas terapii manualnej barku mobilizuje się wiele partii mięśni, również okołokręgosłupowe. U mnie podczas takiej właśnie terapii nastąpił ,,cud" w zakresie unoszenia.
Może nie wszystko jeszcze stracone. Sensowna konsultacja i spojrzenie innym okiem ortopedy pewnie wskazana ale może warto oddać się w dobre ręce fizjoterapeuty. Dostęp do takowych niestety głównie prywatnie ale można szukać w prywatnych ośrodkach rehabilitacyjnych mających kontrakt z NFZ.
Swoją drogą dzielnie się trzymasz od 2010 z dyskopatią szyjną ale czy jest sens generować dalsze cierpienie?
Temat ZUS niestety nie do śmiechu, współczuję, przerabiam.
Pozdrawiam Z.
Początkująca
05-05-2014, 08:52:52

Dziękuję za list.Mam do pani pytanie-jak długo pani bark"dochodził" do siebie?Wiem,że u kazdego jest inaczej.Ale ZUS twierdzi,że przeszłam już przecież trzy rehabilitacje! W tym dwie ,które były zbędne,bo sama potrafiłam w ten sposób rozćwiczyć bark.Operację miałąm w grudniu.Od stycznia zaczęłam ćwiczenia.W kwietniu miałąm metodą PNF,gdzie rehabilitant pomagał mi we wszystkim.Ręka zaczęła podnosić się do góry i w bok.(trochę razem z barkiem).Ale najgorzej jest mi z rotacją.Nie idzie mi w tył,ani od łokcia w góre nie kręci się wcale.Mam następne cwiczenia w czerwcu-PNF.Proszę mi napisać jak długo pani cwiczyła i bark zacząl swoją pracę?Boję się operacji kręgosłupa,ponieważ bardzo długo te moje kości dochodzą do siebie i boję się,że wyląduję w łóżku.Te moje wyniki kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego to już przeszłość.Teraz mam nowe-"lepsze".Do jednej przepukliny szyjnej doszły dwie.W dolnym jest tez przepięknie.Ale skupiam się na barku.Dziękuję za odpis.Pozdrawiam serdecznie Panią,Medforum i Wszystkich.:-
Forumowiczka
06-05-2014, 15:55:33

Napisałam na PW.
Pozdrawiam Z.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: