Witam,
Moją zona przeszła w czwartek operację usunięcia
guza mózgu.
Dla przybliżenia problemu poniżej przepisuję opis badania MR.
Lita zmiana guzowata, dobrze odgraniczona, o nieco policyklicznym kształcie, o wymiarach ok. 65x40x40mm zlokalizowana w tylnej części trzonu lewej komory bocznej. Guz powoduje efekt masy w postaci ucisku komory II, prawej komory bocznej i lewego konara mózgu, powoduje przemieszczenie układu komorowego do 13 mm w prawo, poszerzenie lewej komory bocznej oraz zachyłków przedniej części komory III. Cechy obrzęku lewego płata ciemieniowego. Migdałki móżdżku położone w otworze potylicznym. Zmiana jest isointensywna w obrazach T1, nieznacznie hiperintensywna w obrazach T2, po podaniu kontrastu wzmacnia się wyraźnie, dość jednorodnie. Obraz może odpowiadać oponiakowi wewnątrzkomorowemu, zmianie rozrostowej naczyniówki, lub innej litej zmianie wewnątrzkomorowej.
Operacja sama w sobie przebiegła bardzo dobrze, wręcz wspaniale, co przy rozległości i umiejscowieniu guza samo w sobie jest cudem. Żona odzyskała przytomność, porusza kończynami, mówi i widzi. A więc wszystkie niebezpieczeństwa zostały odsunięte.
Niestety przed upływem pierwszej doby zauważyłem u niej problemy ze świadomością. Lekarz okręcił jej stan jako splątanie. Zaznaczył, też, że najprawdopodobniej jest to tymczasowe.
A teraz moje pytania:
1. Jakie ćwiczenia powinienem z nią wykonywać aby pomóc w ustąpieniu splątania.
2. Co jeśli jest to skutek uboczny przebytej operacji i będzie się utrzymywał? Jakie są metody leczenia,
rehabilitacji, jakie jest postępowanie z takim pacjentem?