Witam, w lutym zaczęły się moje problemy ze skurczami mięśni, szcególnie są to skurcze mięśni nóg oraz rąk. Skurcze są bardzo silne i długotrwałe, w lutym było tak, że dziennie miałam kilka-kilkanaście bolesnych skurczy dziennie, najgorsze były stóp i dłoni, wykręcało mi jednego palca, gdy przeszło to wykręcało w bólu drugiego, który był sztywny. Byłam u internisty, porobiłam wszystkie badania na magnez, potas, wapń oraz jakieś na reumatyzm. Wszystko wyszło okej. Po pewnym czasie skurcze przeszły samoistnie. Od ok. 2 tygodni mam nawrót, skurcze łapią cały czas, także gdy naprężam nogi. Bardzo sie boję, żeby nie była to jakaś ciężka choroba, np. stwardnienie rozsiane. Co to może być?? od czego te skurcze?? co mam z tym zrobić??