Witam,
Piszę po raz pierwszy na forum bo na chwilę obecną żaden z bydgoskich specjalistów medycyny nie był w stanie mi pomóc, odwiedziłem już neurologa, urologa, neurochirurga, ortopedę czy rehabilitanta.
Może zacznę od początku, od ponad 2 lat walczę z bólem, drętwieniem, brakiem czucia nogi lewej, dolegliwości są od zewnętrznej strony na wysokości pośladka i uda i ważne głównie jak siedzę. Jak zacznę chodzić ból po części ustępuje. W czasie jazdy samochodem jest najgorzej, ból pojawia się po kilku minutach.
Na początek trafiłem do Pani neurolog, wykonane badania: EMG (badanie wykazało obniżenie amplitudy odpowiedzi i mierne zwolnienie szybkości przewodzenia we włóknach czuciowych lewego nerwu skórnego bocznego w porównaniu ze stroną przeciwną. Poza tym wynik badania mieści się w granicach normy.)
Zdjęcie kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego (skolioza kr L z niewielką rotacją trzonów wzdłuż osi długiej. Spłycona fizjologiczna lordoza kl. L. Obniżenie wysokości przestrzeni m-kr L5-S1 – wynik spłycenia lordozy wyraz zmian przeciążeniowych. Zmian kostnych w obrębie kr. L nie wykazano.
USG jamy brzusznej (wykryty złóg ok 7mm w lewej nerce).
Po tym ostatnim badaniu USG – Pani doktor stwierdziła, że kamień nerkowy może „blokować nerw uda” i stąd może być ból/ drętwienie.
Następnie trafiłem do UROLOGA – miałem już trzykrotnie rozbijany kamień metodą ESWL, jednak dalej jest złóg wielkości ok 5mm. Badania moczu, krwi w normie.
Neurochirurg po obejrzeniu zdjęcia kręgosłupa jw i rezonansu kręgosłupa L/S (wykryta przepuklina krążka międzykręgowego L5-S1 z jego wpuklaniem się na 3,3 mm w obrębie kanału kręgowego z niewielkim uciskiem worka oponowego w miejscu wyjścia korzenia nerwowego S1 po stronie prawej, zajęciem zachyłka bocznego po tej stronie oraz niewielkim uciskiem korzenia nerwowego L5 w zawężonym otworze międzykręgowym po stronie prawej. Naczyniak w tylno-dolnej części trzonu L2 w wymiarach 9,8x13 mm) stwierdził, że nie jest wymagane leczenie operacyjne i tyle.. Badanie rezonansu z 29/10/2018.
Wszelka rehabilitacja manualna, prądy, pole magnetyczne niczego nie wniosła.
Noga dalej boli, drętwieje, mrowieje ale jak pisałem wcześniej od części pośladka po udo po stronie zewnętrznej, do tego pojawia się delikatne kłucie w boku jakby od nerki.
Gdzie mogę udać się po pomoc?, czy w Bydgoszczy jest ktoś kto może mi pomóc?.
Jestem już tym wszystkim załamany….. . Dziękuję