Witam,
nie byłam pewna czy zakładać nowy wątek, jeśli zrobiłam to niepotrzebnie proszę o przeniesienie wątku.
Piszę do Was z prośbą o poradę. Otóż moje pierwsze objawy zaczęły się od sierpnia 2013r. Czułam mrowienie, ukłucia niżej łopatki, pózniej pomiędzy obydwoma, tylko podczas podnoszenia czegoś z ziemi. Pózniej, już podczas zwykłego podnoszenia, układania itd. (pracuję fizycznie w uk). Miesiąc pózniej wstałam ze sztywnym karkiem, myślałam że zle spałam. Ból nie ustępował kilka dni, kark sztywniał mi coraz bardziej. Byłam w tym czasie w Polsce, więc poszłam do kręgarza. Powiedział, że nieciekawie to wygląda, nastawił mi 12 kręgów i wspomniał coś o dyskopatii i że doprowadzę się do zwyrodnień. Nie wiedziałam zbytnio o czym on do mnie mówi, a że po kilku dniach poczułam ulgę, wróciłam do pracy. Po dwóch tygodniach znowu się zaczęło mrowienie pod łopatkami, pózniej ból łopatek i barków. Miałam jakąś opuchliznę na łopatce, blisko barku. Pózniej ból ramion, nie mogłam się za nie złapać, zeszło na całe ręce. Mrowienie w dłoniach. Doszło do tego, że nie noszę nawet torebki bo boli mnie bark i ręce. Z tego co wyczytałam jest to rwa ramienna, na obydwie ręce. Byłam u lekarza, skierował mnie na rtg, pózniej do ortopedy. Ortopeda stwierdził że mam duży ucisk na c5. i niedługo mam zacząć rehabilitacje.
Tu następuje moje pytanie. Czy pójść na nie, czy może nalegać na tomografię? Bo z tego co on mi powiedział, to jest właśnie tylko ten ucisk spowodowany albo moją postawą ( wysunięta broda do przodu) albo powypadkowa ( potrącił mnie motocykl 10 lat temu, zrobiono mi rtg i powiedzieli że wszystko jest ok. Jednakże ponad 3 tygodnie leżałam nieruchomo w domu)
Pozwolił mi równiez ćwiczyć ( normalne ćwiczenia w domu bądz siłowni) i dodatkowo mi zalecił ćwiczenie cofania brody palcami co dwie godziny) samo to ćwiczenie sprawia mi ból, i nie wiem czy to dobrze czy nie.