Reklama:

pytanie (9)

Forum: Padaczka

Początkująca
08-06-2018, 18:07:25

Czy jest jakiś lek nowej generacji eliminujący Depakine?
gość
15-06-2018, 20:57:58

Biorę lamilept i bardzo dobrze się czuję.Po depakine było jeszcze gorzej,niż przed.
gość
08-08-2018, 15:53:08

Treść zablokowana przez moderatora

gość
27-08-2018, 01:18:08

Dzień Dobry. Czy ktoś z Państwa cierpi na padaczkę fotogeniczną? Czy to daje się skutecznie leczyć ? Mam lekką postać, czytam dosyć dużo, ale muszę się bardzo ograniczać. np musiałem odstawić gazety. Trzy ataki w życiu( każdy przy czytaniu ), odstęp 5 lat między każdym. Mam 28 lat.Po nawrocie załamałem się.Biorę relanium od 4 lat, jako półśrodek . I też nie jest mi po nim dobrze. Drgawki w dużym stopniu ustępują , ale jest senność. Kiedyś brałem depakine i ten lek okropnie mnie spowalniał, zabierał energię. Bardzo obawiam się skutków ubocznych leków (tycie , spadek libido, brak energii ). To jest zawsze niepewne. Ale nie mogę już dłużej zwlekać. Chcę szukać alternatywnych rozwiązań. Może medycyna tybetańska jest szansą? Próbowałem ziół Klimuszki, ale nic nie dały. Bardzo chcę wrócić do normalnego życia. Ratować się. Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Czuję jakbym oddał życie walkoverem. Bardzo proszę o pomoc.
gość
27-08-2018, 09:17:32

Ja co prawda nie cierpie na fotogeniczną ale równiez mam padaczke
Mialem za malolata gdyby mialem okolo 10 lat - potem 15 lat przerwy, dostalem napadu w pracy - rok spokoj i na wiosne tego roku dostalem napadu w nocy + czasami mam delikatne zawieszki/wylaczenia na kilka sek (czasem raz w miesiacu czasem trzy)
Pije ziółka o. Klimuszko - odpukać póki co nic złego się nie dzieje - do tego przeszedłem na zdrowszą dietę, odstawiłem na bok co niezdrowe - i przedewszystkim alkohol - piłem go kiedyś dużo za dużo, do tego doszły suplementy diety typu: magnez z B6, witamina B12, witamina D3 + k2, omega 3, codziennie jem warzywa + często dodaje kurkumy do warzyw - kurkuma zmieszana z oliwka z oliwek - poczytaj sobie o właściwosciach tej przyprawy, ogólnie jak piszę odpukać jest ok ale biorę lek vetira 1000, od malego do tego napadu po 15 latach nie bralem nic - po tym jednym vetire 500 ktora po miesiacu jakos sam odstawilem - lecz po nastepnym napadzie nocnym po roku już słucham neurologa i biore 1000.. jakieś tam skutki uboczne są ale nie az tak wiele
Zdrówka życzę bo sam wiem, że nie jest lekko - chociaż jak słyszę ze niektórzy mają wiele wiele więcej...
Poczytaj o właściwosciach tego co napisalem - mysle ze warto sprobowac, bo prawie to nic nie kosztuje, do tego czasami pije tez ziola Marii Treben - wg. mnie tez warto spróbowac
Pozdrowionka
gość
30-08-2018, 20:22:21

To bardzo pomocne, co piszesz. Bardzo Ci dziękuję. Zanim się szerzej odniosę do wszystkiego, co poruszyłeś, chciałbym spytać o ten lek vetira 1000. Czy możesz coś o nim więcej powiedzieć? Czy jest pewny, wszystko jest jasne? Cholernie boję się , że bilans okaże się ujemny. A nie jest ze mną dzisiaj źle. Czy lekarz powiedział Ci, jakie będą dokładne skutki uboczne? Wiem, że lekarz ma dziś taki obowiązek. Ja bez tego nie zacząłbym żadnej farmakoterapii. I ważna kwestia - czy to jest dziś lek uniwersalny, tzn obejmujący też ludzi z lżejszą epilepsją, tak jak u mnie? Jeśli naprawdę nie jest uciążliwy i wystarczy mała dawka(no właśnie - jaka dawka?), to Twoja informacja mogłaby być dla mnie wybawieniem. Męczę się sam ze sobą. Żyję przeciwko życiu. Bardzo chcę w końcu skończyć z tą autodestrukcją.
gość
02-09-2018, 18:27:01

Jeśli mógłbyś napisać (ale bardzo szczegółowo i precyzyjnie) o skutkach ubocznych tego leku. Czytam tu wpisy i niektóre opisane reakcje ludzi na ten lek są bardzo niepokojące. Nie wiem, czy nie będzie po prostu gorzej niż jest. Jak branie tego leku odbija się na Twoim zdrowiu i realnym funkcjonowaniu? Czy nie myślałeś o medycynie tybetańskiej? Poszukuję namiaru na alternatywne leczenie.
gość
03-09-2018, 06:59:11

Przepraszam ze odpisuje tak pozno ale nie bylo mnie kilka dni w domu
Odnosnie tego leku vetiry w dawce 1000 powiem tak
Lekarz neurolog to ktorego chodze twierdzi ze w porownaniu do innych lekow - to jest bezpieczny lek, nie wiem jak z innymi bo innych nie bralem - mowi ze inni jego pacjenci maja czasem sennosc i tylko tyle mi mowi ze skutkow ubocznych
Ja u siebie bardzo skutkow ubocznych tez tak naprawde poki co odpukac nie widze - czasem jestem senny ale nie wiem czy to przez to czy przez prace, czasem podenerwowany - ale nie wiem czy to nie przez moje sprawy prywatne .. gorzej z tym ze jakos ciagle mam w glowie ta chorobe nie wiem czy to przez branie lekow czy po prostu ze dosyc czesto o tym mysle...
Nie wiem jak z reszta organizmu bo badan zadnych jeszcze nie robilem, ale jak wspomnialem w poscie wyzej - odzywiam sie duzo duzo zdrowiej niz kiedys, pije ziola i niby co najwazniejsze - przestalem pic alkohol, chociaz czesto korci do wypicia ale jakos wytrzymuje bez... czuje sie ok
Pozdrowionka
gość
03-09-2018, 17:31:59

Najważniejsze jest to , że napady Ci przeszły :) Każdy atak to jest piekło i wyrwanie się z tego , choć nic nigdy nie jest pewne, to błogosławieństwo. Wiesz, trudno jest nie myśleć o czymś, co trzyma człowieka jak łańcuch, w dodatku to cholerne dodatkowe piętno społecznego nie zrozumienia , nikła świadomość. Przecież duża część z nas, epileptyków, funkcjonuje tak jak zwykli ludzie. Wiele osób zakłada rodziny, ma pracę, prawo jazdy. A ja ciągle mam zakodowany ten stygmat. Że boję się ujawniać z tą moją padaczką. Nie chcę odtrącenia , a chyba bardziej nie życzę sobie, żeby ktoś mnie taktował z taką grzeczną protekcjonalnością.
Byłem przekonany, że epilepsja jest absolutnie nieuleczalna. To najbardziej dobija, prawda? Znalazłem wywiad z krakowskim neurologiem , który mówi bardzo optymistyczne rzeczy. Jednak nie wiem, na ile są to realne możliwości. Wyobraź sobie, że on tu mówi nawet o przypadkach całkowitego wyleczenia. Czyli może istnieje cień szansy ? Polecam Tobie i innym. Może ktoś miał kontakt z tym lekarzem?
https://dziennikpolski24.pl/padaczka-to-wiecej-niz-napady/ar/9394880/2

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: