Pomocy !!! Ciągle mam anhedonie , smutek i często mnie nic nie cieszy, często nic mi się nie chce , oprócz tego mam często pustkę w głowie , prawie zero myśli , wyobraźni to ja w ogóle nie mam , czuje niesamowite zmęczenie psychiczne , biorę następujące leki :
8:00 - solian 200mg , neurotop 300mg , bisocard 5mg
18:00 - neurotop 300mg
20:00 - solian 200mg
od dziś będę próbował zejść z neuroleptyku solian 400mg ponieważ z tego co wyczytałem jest to lek który daje się schizofrenikom(czyli ludzią którzy mają nadmiar dopaminy) , ja czuję że mam tej dopaminy za mało , dlatego myśleć nie mogę, nie wiem dlaczego stwierdzono u mnie schizofrenie , przecież ja nie zachowuję się jak schizofrenik , nie mam urojeń, omamów , staram się zachowywać trzeźwość myślenia , wiem że lekarz w 2008 roku się pomylił dając mi sulpiryd 600mg ale dał mi też neurotop 600mg .
Mam od kilku lat stwierdzoną padaczkę , bo miałem incydent na stołówce w DPSie gdzie mieszkam , straciłem całkowicie przytomność , teraz już wiem że tak naprawdę mam tylko padaczkę a nie schizofrenie i ciągle cierpiałem jak mi dawali neuroleptyki , ja po nich wogóle myśleć nie mogę .
Wyjdę z tego , co o tym myślicie / myślisz ?