Mam 46 lat. 4 lata temu miałam operację - usunięcie przepukliny w odcinku lędźwiowym po której bardzo długo dochodziłam do siebie. Teraz mam silne bóle zaczynające się od karku poprzez łopatkę, bark i łokieć i drętwieje mi ręka.Najpierw zrobiłam rtg odcinka szyjnego gdzie wyszła dyskopatia, potem neurochirurg zlecił mi rezonans, którego wynik mnie załamał. Wyszły mi w odcinku szyjnym dwie przepukliny jądra miażdżystego i dwie wypukliny, dehydradacja krążków, ucisk na worek oponowy i zanik płynu rdzeniowego. Lekarz proponuje mi operację i wstawienie 3 implantów. Bardzo się boję bo to poważna operacja.Nie wiem na jak długo wystarczają implanty(słyszałam, żę 15-20lat, a co potem).Jeśli ktoś miał podobny problem bardzo proszę o jakieś wiadomości. Czy może w tym przypadku pomóc kręgarz? Jeśli komuś pomógł napiszcie !