Witam... 20 Października przeszedłem usuniecie przepukliny Odcinka lędźwiowego L5/S1 z wstawieniem implantu renegade.. przed operacja okropny bol do lewej lydki rwa kulszowa i brak czucia 3 palcy. Po samej operacji jak ręka odjął... zero bólu 6 tyg po operacji zaczęta rehabilitacja która też przeszła bez problemów.. jestem już ponad 3 miesiące po operacji I zaczęły mi drgać mięśnie łydki tej nogi która była osłabiona.. w dodatku w miejscu operacji czuje bol (bardziej ucisk) sztywność ale w dalszym ciągu mogę bez problemu funkcjonować.. do tego nerwobóle aktywność fizyczna.. nie jakąś ciężka ale bałem się że może odnowiłem przepukline czy coś... miał ktoś z was już tak podobnie ? Zacząłem się bać że znowu coś mnie wyeliminuje na 4 miesiące...