witam i proszę o pomoc... od pewnego czasu (dłuższego) odczuwam dziwny ból, umiejscowiony jakby pod kręgosłupem... nie wiem jak mam go opisać... to uczucie jakbym połkoneła coś, a to stanęło by mi w gardle...tylko, że odczuwam to nie w przełyku tylko jakby pod kręgosłupem.
Najczęściej zaczyna się w nocy, i gdy siedzę to nie jest to tak dokuczliwe, ale nie mogę się położyć bo ten ból jest nieznośny... mogę to również porównać...do tego jakby tam zebrało mi się powietrze, jakby bańka z powietrzem która uciska mi kręgosłup/kręgi. Jest to ból na wysokości piersi-dokładnie pomiędzy nimi z tym, że tak jakby od strony pleców.
Bardzo proszę o pomoc, chociaż przybliżenie co to może być... pozdrawiam