mój teśc jest trzy lata po udarze ,ma sparaliżowaną prawą stronę ,jest na wózku bo w jego sytuacji nie pomogła rehabilitacja gdyż ma miażdżycę a tym samym straszną sklerozę moja teściowa świetnie sobie z tym radzi oczywiście my jej zawsze służymy pomocą w każdej sytuacji ale od niedawna teść zrobił się agresywny wymyśla rzeczy które nigdy nie miały miejsca np. ze sąsiad rzuca w niego kamieniami,ze mój tato go ciągle obraża,wyśmiewa ze sąsiadka namawia moją teściową żeby go zrzuciła ze zjazdu....... to wszystko okraszone jest potwornymi wulgaryzmami i mieszaniem z błotem mojej teściowej prosze pomóżcie -jak się zachować co mówić i jak postępować