Witam.Mam pytanie.2 lata temu urodziłam swoje pierwsze dziecko.Julka ważyła 4650g i miała 61cm, więc była duża. Doszło u niej do dystocji barkowej gdyz zaklinowała sie w miednicy i została na siłę wyrwana z mojego brzucha przez położną.Ręka nie jest w pełni sprawna do dziś.
Teraz planuję drugie dziecko. Czy jest możliwe, ze ten problem moze sie powtórzyć?Cyz powinnam rodzic przez cesarskie ciecie aby zapobiec ponownemu zaklinowaniu sie dziecka.Czy moze to byc porod normalny silami natury.Czy jest duze prawdopodobienstwo ze drugie dziecko tez bedzie takie duze.
Bardzo prosze o odpowiedz!!!!!!!!!!!