Witam
U mojej siostry(23lata) na początku tego roku wykryto olbrzymiego tętniaka w mózgu. W szpitalu nastąpiło lekkie krwawienie, a pożniej skrzępnięcie. Miała mieć zabieg w Poznaniu, lecz stwierdzono że jest nie operacyjny. Lekarze nie chcą się podjąć operacji ponieważ jest zakrzep i zabieg mikrocewnikiem nie wchodzi w grę. Operacyjnie też nie chcą się tego podjąć bo tętniak jest za duży. Dzisiaj uzyskaliśmy informację że rozpoczynają rehabilitacje i za dwa tygodnie wypuszczą ją do domu, pomimo faktu że na drugim badaniu tętniak się jeszcze powiększył. A lekarze dają do zrozumienia że przy tej wielkości jest to tylko kwestia czasu do najgorszego.