od 3lat mam problemy z chodzeniem na poczatku tylko sie potykalam z czasem bylo coraz gorzej gdy tylko podnosze noge to lece nie moge utrzymac rownowage i aby samodzelnie przejsc choc 1metr to musze szurac nie podnoszac jednej nogi pzez pare lat bralam pseudoefedryne w bardzo durzych ilosciach i lekarze u kturych bylam mowia ze to jest przyczyna ale niechca mnie z tego leczyc bylam chospitalizowana i mialam badania typu punkcja,tk glowy.mr glowy i badanie nerwow zalatwilam sobie skierowanie na rehabilitacje ale niechca mnie przyjac twierdzac ze nie moge sie meczy bo niby w moim stanie wysilek szkodzi co mam robic nie moge sie podac od 2 lat nie biore