Witam,
Jestem Łukasz i mam 24 lata, leczę się psychiatrycznie na schizofrenię od 4 lat.
Biorę silne leki neuroleptyczne i stabilizujące nastrój: Abilify 30mg, Zolaxa 15mg i Depakine Chronosphere 750mg.
Ten problem występował początku choroby, ale ostatnio po zastosowaniu leczenia na oddziale dziennym nasilił się, mianowicie jak wracam z oddziału dziennego to zasypiam w autobusie. Albo jak jestem w dłuższej trasie w samochodzie jako pasażer. Wraz ze wzrostem prędkości i szybszym migotaniem otoczenia samochodu przez szybę jest gorzej. Jeszcze miałem tak na praktykach na studiach jak byłem w laboratorium i słyszałem monotonny szum klimatyzacji.
To wygląda tak, że oczy same zaczynają mi się zamykać, przysypiam na parę sekund i wstaję.
Rytm snu mam uregulowany, śpię 8 godzin, od 21:30 do 5:30.
Czy mogę chorować na narkolepsję?