Witam mam 35 lat od urodzenia mam Padaczkę lekooporną, do 21 roku życia objawiały się w postaci aury czasem lekkiej czasem silniejszej, a po 21 roku życia zaczęły się zaraz po aurze przeistaczać w postaci utraty świadomości bez utraty przytomności, ale tak ogólnie to ataków mam od 1 do 3 ataków dziennie.
Zazwyczaj występują one w postaci aur zwykłych lekkich ale tak ze 2 razy w miesiącu potrafią się objawić w postaci tych silnych z wyłączeniem świadomości bez utraty przytomności.
Problem mam też taki że leki które biorę bardzo negatywnie wpływają na myślenie zatem co biorę : Gabapentin Teva – Gabapentinum , Neurotop retard – Carbamazepinum , Levetiracetam Teva, Gabitril – Tiagabinum ,
I tu nasuwa mi się takie pytanie czy niema leków które zapobiegną atakom a zarazem nie mają tego typu efektów ubocznych żeby nie wpływały negatywnie na myślenie, bo z tego co doświadczam po nich widzę że mam problemy ze zrozumieniem tego co czytam i prędkością wyłapywania informacji jakie mi są słownie przekazywane problem z samodzielnym uczeniem.
Jeśli ma ktoś dobrą radę zna lepsze leki które pozbędą się tych nasilonych ataków a zarazem nie odbiją się one na prędkości myślenia a wręcz poprawią myślenie to piszcie pozdrawiam.