Reklama:

Prawo Jazdy i padaczka - procedura postępowania (6)

Forum: Padaczka

gość
12-02-2016, 08:17:48

Witam wszystkich :)
Pojawiam się tutaj z pewnym pytaniem. Moja żona w czerwcu 2014 roku doznała ataku padaczki po którym została przetransportowana na SOR. Po przyjęciu na oddziale stwierdzono padaczkę z objawiami toniczno-klonicznymi (chyba coś takiego).
Teraz w czerwcu minie dwa lata i chcielibyśmy spróbować "załatwić" prawo jazdy.
Jak wygląda prawnie procedura w takiej sytuacji? Czy ktoś już się o to starał?
Wygląda to tak, że zapisuje się na kurs, robi kurs i egzamin państwowy i przed wydaniem dokumentu udaje się do lekarza w celu wydania zaświadczenia?
Czy może lekarz musi wydać swoją opinię jeszcze przed rozpoczęciem kursu?
Jak wyglądają ramy czasowe?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam :)
gość
12-02-2016, 08:34:27

Witam;
Nic nie piszesz, czy żona miała prawo jazdy i jej zabrano w związku z atakiem padaczki, czy po prostu chce sobie zrobić prawo jazdy?
gość
12-02-2016, 08:44:29

Wybacz, nie wiedziałem, że ta informacja jest istotna :)
W czasie kiedy miała atak była po kursie, jej dokumenty znajdowały się w WORDzie i nie zdała jednego egzaminu.
Prawa jazdy nie posiadała.
gość
13-02-2016, 08:55:55

Treść zablokowana przez moderatora

gość
18-02-2016, 11:45:52

Hej,
dziękuję serdecznie za odpowiedzi.
Główna wątpliwość jaką posiadam to - na jakim etapie i jaki lekarz musi się wypowiedzieć na ten temat?
Czy opinia lekarza jest potrzebna przy przystępowaniu do kursu czy przy wydawaniu dokumentu?
Pozdrawiam.
gość
24-12-2024, 20:59:44

Witam choruję na epilepsję i chciałbym zrobić sobię prawo jazdy czy ktoś wie który lekarz w Polsce by mógł by mie poprowadzić bardzo mi zależy ataków już nie mam przez 2,5 roku zucilem alkoch biorę leki dwa razy wieczorem i rano proszę o kontakt do jakiegoś lekarza który mi pomoże

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
Konieczność powtórzenia rezonansu głowy zalecona przez radiologa
Witam serdecznie, Miałam wykonany rezonans magnetyczny głowy bez kontrastu zwg na zaburzenia koncentracji i pamięci oraz wieloletnie przyjmowanie leków na depresję. Po około dwóch tygodniach dostałam telefon z informacją o konieczności powtórzenia badania, tym razem z kontrastem. Termin na za tydzień. Na pytanie dlaczego jest to konieczne- odpowiedź że tak zdecydował lekarz, niektóre obszary mózgu będą dzięki temu lepiej widoczne. Czy to standardowa procedura? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy dobrze myślę, że coś dostrzeżono i chcą się temu lepiej przyjrzeć?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
Reklama: