Reklama:

Prawne zaleczenie padaczki (3)

Forum: Padaczka

gość
16-04-2015, 21:34:39

Witam!
Jako dziecko zachorowałem na padaczkę (w wieku 14 lat). Było to tzw. "petit mal". ataki zdarzały się sporadycznie, ale były. Przeszedłem różne leki (m.in. convulex, clonazepam, diazepam, depakine, etc.). Convulex okazał się bardzo skuteczny i utrzymywał mnie bez ataków przez kilka lat. Potem była próba odstawienia leków i schodzenie z dawki (nieudana). Potem skończyłem studia i tak chyba w wieku 26-28 lat właściwie zapomniałem o chorobie. Leki zacząłem brać nieregularnie (niby były, ale czasem raz na 2-3 dni). Potem raz na tydzień (2x Convulex 500mg). Teraz biorę jak mi się przypomni. Ataków nie miałem już chyba z 5 - 6 lat (może więcej, nie pamiętam). Piję alkohol (przeważnie tylko piwo w małych ilościach, pije dość dużo kawy, czasem zdarza mi się nie spać przez 24h i więcej (m.in. z racji wykonywanego zawodu). Leków właściwie nie biorę, a więc ich stężenie w organiźmie też jest właściwie chyba zerowe. Problemów ze zdrowiem na tle neurologicznym właściwie nie ma (nie kojarzę jakiś anomaliów). W związku z powyższym czy z prawnego punktu widzenia mogę być traktowany w kategoriach osoby wyleczonej. Konkretnie chodzi mi o kwestie związane z prawem jazdy i zmianą kategorii w książeczce wojskowej (obecnie "D") pod kątem służby w policji. Czy ktoś mógłby mi mniej więcej nakreślić jak to się ma na dzień dzisiejszy do obowiązujących przepisów? Tak jak już wspomniałem pod kątem snu czasem się nie oszczędzam, leków praktycznie nie biorę, z 5 (może 8, albo i więcej) lat nie mam już ataków (tudzież żadnych innych symptomów choroby). Czy z formalno - prawnego punktu widzenia jestem już zdrowy?
gość
17-04-2015, 17:50:02

Czy robisz dobrze, nie wiem, ale to Twój wybór. Branie leku raz na kilka dnie nic nie daje, bo te leki jak i każde inne w trakcie leczenia musimy przyjmować systematycznie. To, że nie miałeś tyle lat ataków, bardzo dobrze, ale żebyś się nie obudził kiedyś z ręką w nocniku. Nie szanujesz tego co masz, czyli życia bez ataków. Nie mów mi, że pracujesz 24h na dobę bez odpoczynku, KP na to nie pozwala, dziennie pracownik może pracować 13 godzin, pracują ludzie w nadgodzinach 16h, 8+8 i to nie codziennie, ale są wtedy padnięci jak pies pluto. Co do kawy, piję kawę tak jak wielu chorych na epilepsję, ale ja przyzwyczaiłam się pić kawę bezkofeinową, i skoro pijesz jej dużo, polecam Ci się do niej przyzwyczaić. Prawo jazdy, skoro nie masz ataków, możesz zrobić, natomiast do drugiej części pytania, radzę porozmawiać z lekarzem. Czy jesteś już zupełnie zdrowy? Nie wiem to musi ocenić lekarz po badaniach. Jedno co mogę Ci powiedzieć, ja 9 lat byłam bez ataków, brałam wówczas tylko Tegretol CR200, a później 400 po wykonanym badaniu EEG, obecnie w moim przypadku biorę drugi lek Levetiracetam, czyli mam padaczkę lekooporną.
Alicja
gość
18-04-2015, 09:24:24

Nie ma padaczki lekoopornej, za to jest dużo neurologów opornych na wiedzę ...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: