Witam!
Jakiś czas temu (bez znacznego urazu, etc.) działo się coś dziwnego z moją prawą ręką. Nie byłam w stanie jej wyprostować, gdyż odczuwalam ból w zgięciu. Ból i zarazem odczucie, porównywalne do silnego kopnięcia prądem (za każdym razem, gdy chciałam ją wyprostować). Nie konsultowałam tego z lekarzem, przeszło samo.
Niedługo po tym zauważyłam coś, co wcześniej nie miało miejsca. Przy lekkim dotknięciu, czy też nieznacznym potarciu przedramienia w określonym miejscu odczuwam również "kopnięcie", powodujące drętwienie kciuka. W zależności od siły dotyku kopnięcie może być lżejsze lub mocniejsze. W przypadku tego mocniejszego odczucie "prądu" w dłoni utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas... jest to dosyć nieprzyjemne.
Co stało się z moją ręką i co powinnam zrobić?