Dzień dobry,
ostatnio byłem u lekarza medycyny pracy, aby wykonać badania zlecene przez nowego pracodawcę. Choruję na epilepsję od 18 roku życia (mam 23) i miałem 6-7 napadów. Wyniki badań mam bardzo dobre (EEG, rezonans). Pani doktor z medycyny pracy nie wystawiła mi pozytywnego orzeczenia, bowiem w pracy raz w tygodniu pracuję na nocną zmianę. Powiedziała mi, że wcale nie mogę pracować w nocy i to nie ważne jakie mam wyniki badań i ile to będzie trwało.
Czy naprawdę muszę zmienić przez nią pracę? Czy neurolog może wystawić mi jakiś dokument, że mogę pracować w nocy?
Proszę o pomoc, jestem nieco zdesperowany, ale przede wszystkim w szoku, iż stracę pracę.