Witam ,
Od prawie 3 lat mam poważny problem ,zaczęło się od silnych boli potylicy ,otępienie ,dziwne lęki bez przyczyny,czułam się jak po narkozie otepiona.teraz brak skupienia ,nadal lęki pomimo brania tabletek ,wycofanie ,małomówność ,zaburzenia pamięci krótkotrwałej ,non stop ziewam i milion innych okropnych objawów .
Na tk wyszło ognisko o zbliżonej do płynu m-rdz Ełk.10***5 mm w dolno tylnej części jądra soczewkowate go PpM o lokalizacji typowej dla poszerzonej przestrzeni okolonaczyniowa Wirchova robina. Później miałam dwa rezonanse ,1 z kontrastem gadovist i wyszło że przymozgowe przestrzenie plynowebw granicach normy ,przestrzenie plynowe przymozgowe nieposzerzone .reszta ok.
W Eeg krótkie 0,5-1 ogólnione wyładowania fal ostrych o amplitudzie do 100 .
Jestem przerażona nie wiem co się dzieje czy ja mam otępienie czołowo skroniowe albo początku alzheimera ? Siedzę i płacze bo mam 42 lata i chore dziecko które musze .wychować .nie rozumiem dlaczego w tk wykryto poszerzenie a w 2 mr nie .
Czytałam że przy otępieniu nie jest się świadomym choroby że coś się niedobrego dzieje .ale nie mam pojęcia jak jest naprawdę .