Witam mam pewien problem. otóż byłam u lekarza, który potwierdził, że mam porażenie nerwu twarzowego. Kiedyś już coś takiego mi się przydarzyło miałam zastrzyki nivalin, B12 itp poprzednim razem nie umiałam jeść,oko mi się nie przymykało, warga opadała, policzki napuchniete, nie umiałam nawet zrobić "dziubku". Jednak teraz jest inaczej,umiem jeść,ruszać powieką, tylko uśmiech i dziubek jest nieco zniekształcony. Biore witaminy z grupy B,robię okłady, masuje tę część twarzy. niestesty wizyta u neurologa dopiero w przyszłym roku. Moje pytanie co robić?:(