Witam! Jestem po mózgowym porażeniu dziecięcym, mam 22 lata i od jakiegoś czasu mam dziwne lęki - nie moge przejść przez przejście dla pieszych, iść ulicą, bo zaczynam się trząść, sztywnieją mi nogi i padam. Byłam u neurologa i przepisała mi lek - Paromerck. Juz po pierwszej tabletce nasiliły się objawy, nie mogłam iść, okropne sztywnienie - nie wiem, co robić?? A było juz dużo lepiej. Czy te lęki są związane z tym porażeniem? Boje, sie, ze jak zaczne brac dłuzej ten lek to wróci ten stan lękowy bardzo nasilony od początku. Co robić? Prosze o rade. Pozdrawiam!