Witam serdecznie! Przyjaciel 15 lipca miał wypadek w Niemczech, doznał zmiażdżenia 1 kręgu oraz pęknięcia dwóch + złamania kilku żeber. Przeszedł dwie operacje, chodzi, na początku następnego tygodnia zostanie wypisany ze szpitala i przetransportowany do kraju...
I teraz pytanie, wybrać ośrodek rehabilitacyjny w Kołobrzegu, czy oddział rehabilitacyjny w szpitalu im. Jana Pawła II w Zamościu? Jak myślicie, gdzie warunki będą lepsze i czy jod zawarty w powietrzu, które jest nad morzem będzie służył? Nie mam pojęcia co mu poradzić...