Myślę, że w ostatnim dniu 2011 roku można takie podsumowanie zrobić.
Dla mnie ten rok nie był ani dobry ani zły.
Ogólnie stan zdrowia jest dobry, jakoś bardzo nie chorowałem, ataków nie miałem.
Jeśli chodzi o zdrowia rok nie był zły.
Co, do innych spraw, też nie było źle.
Jeśli chodzi o sprawy ogólne, to przez galopujące ceny paliw i energii, wszystko był w tym roku droższe. Ale, w przyszłym roku raczej ani energia czy paliwa tańsze nie będą.
Życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku 2012.
marco