nie wiem juz sama te wszystkie leki, nie mam atakow padaczki od 6 lat, mialam tylko trzy, dwa wieku 15 lat a ostatni w wieku 19, chodze na dicho nie mi nie jest, ogladam tv, siedzie przy kompie nic, pije ale rzadko bo nie lubie i tez nic, dodatkow mam niestety schize leki na nia moga wywolac atak i tez nic, wyniki eeg coraz lepsze tj prawie w normie, moze to prawie w normie robi jednak wielka roznce ;( juz nie wiem, jesli bym kiedys zdecyodeala sie na dziecko w co raczej watpie, to co to jest pewne ze ona wroci ? biore depacine chrono. i zalasta na schize ktora jest rowniez w remisji juz 4 lata, zastanawiam sie nad swoja przyszloscia coraz powazniej :(