Proszę o pomoc i radę. Lekarz rozpoznał u mojej 60-letniej mamy chorobę parkinsona na podstawie sporadycznego drżenia prawej ręki.
Mama nie ma żadnych innych objawów, TK wyszła prawidłowo. Proszę o poradę, czy jest możliwe, ze na podstawie jednego czynnika lekarz podaję taką diagnozę.
Nie ufam tej diagnozie i mocno wierze, ze może tym razem lekarz się pomylił. Czy taki jeden objaw wystarczy? Jeśli nie, czego to może być przyczyna?