Cześć. Od jakiegoś czasu mam takie niemiłe uczucie id łokcia w dół w obu konczynach. Mam zwyrodnienie w odcinku szyjnym kręgosłupa polegające na wyrostkach przy kręgach, bez dyskopatii.
Byłam i neurologa wg skierowania od internisty i jestem zaniepokojona. Skierował mnie neurolog na mri głowy. Nie rozumiem dlaczego tak zdecydowal. Lekarz nie chciał dużo mówić. Co to może znaczyć? Może podejrzewać coś i mi nie mówić? Oprócz tego badania mam mieć też robione badanie przepływów nerwowych i mri przysadki mózgowe (ze względu na wysoki poziom ft3 przy prawidłowych stężenia Ft4 i tsh). Martwię się bo te badania mri nie są tanie i nie robi się ich od tak.