Witam. Moja córka skończyła właśnie 18 lat. Pierwszy duży atak dostała dwa lata temu. Leczy się cały czas Lamitrinem, teraz 2x100 mg. Ataki zmniejszyły się do jednego na miesiąc ale od dwóch miesięcy znów huśtawka. Ataki co tydzień od jednego do trzech tylko w czasie snu. Lekarz podejrzewa padaczkę lekooporną.
Może ktoś ma namiary na dobrego neurologa.