Reklama:

Padaczka w ciąży (9)

Forum: Padaczka

gość
29-11-2017, 20:04:07

Witam~!
Jestem w ciąży w 19 tygodniu. Biore depakine chrono 300mg rano i 500mg wieczorem. Rok wcześniej lekarz polecił mi lamitrin niestety nie podziałał dobrze wręcz przeciwnie , dwa ataki w przeciągu 2 tygodni wiec zalecił wrócić do depakiny mimo że mówiłam że staramy się o dziecko. Na depakinie atak co 2-3 lata. Z maleństwem wszystko jest ok jak na razie biore Folic Acid 5mg , ale lekarz obawia się że może być gorzej i dziecko może mieć defekty ;( Chce zmienić depakine na Levetiracetram ( Keppra ). Nie wiem co robić , pracuje boje się że dostane ataku w pracy ; / Zreszta każdy atak teraz działa gorzej na dziecko. Miał ktoś podobnie ?
Pozdrawiam!
Komentatorka
30-11-2017, 08:48:19

Depakine nie powinno się przyjmować w ciąży. Dlaczego lekarz nie zalecił spróbowania keppry przed zajściem w ciążę? Zmienianie leku podczas ciąży jest dość ryzykowne nie wiadomo jak na ciebie podziała i jak przebiegnie zmiana.
Najważniejsze że dziecko jest jak do tej pory zdrowe najtrudniejszy jest pierwszy trymestr u to w nim może nastąpić najwięcej powikłań. Na pocieszenie powiem że znam kobietę co dwójkę dzieci urodziła na depakine i są zdrowe. Trzymaj się i dużo zdrówka dla was!
[url=https://lilypie.com][img]https://lb2f.lilypie.com/bRB8p2.png[/img][/url]
gość
21-12-2017, 13:47:25

Mimo tego ze chciał zmienić zdecydowaliśmy z mężem ze zostaje przy depakinie. Skan 20 tyg wszystko jest okej wszystkie narządy i żadnych defektów nie ma :) Właśnie lekarz wiedział o tym i w 5 miesiącu chciał coś zmieniać :/ Przy staraniu sie o 2 dziecko spróbuje jak keppra na mnie zadziała. Dzięki za miłe słowa :)
Pozdrawiam
Komentatorka
21-12-2017, 14:51:19

Nie ma sprawy. Cieszę się że wszystko u was w porządku. Za pół roku sama chce starać się o drugie właśnie na leprze raczej nic już się nie zmieni. Więc napiszę jak to będzie w ciąży. W pierwszej nie brałam nic bo nikt się nie domyślił że to padaczka dopiero po ciężkim porodzie (28h) i kilkunastu atakach dziennie a po 2 miesiącach ataku toniczno klinicznym stwierdzono padaczkę i od początku jestem na kepprze.
Trzymajcie się ciepło i zdrowo.
[url=https://lilypie.com][img]https://lb2f.lilypie.com/bRB8p2.png[/img][/url]
gość
02-01-2018, 23:45:46

Witam, jestem tu przez przypadek i zdecydowałam się na komentarz. U siostry zdiagnozowano padaczkę jeszcze jak była dzieckiem. Można powiedzieć że funkcjonowała super na depakinie i tegretolu. Problem zaczął się w ciąży. Klasyczna wpadka, więc o wcześniejszym przygotowaniu nie było mowy. W pierwszych miesiącach ciąży trafiła do szpitala że zwiększoną ilością napadów. Tam najpierw nie wiedzieli co robić, a później podjęto decyzję o zmianie leków. Na leki nowszej generacji. To była trauma. Nie pamiętam ile dni to trwało 4?5? Cały czas drgawki, zamknęła oczy drgawki, otworzyła oczy drgawki, hałas drgawki, światłowstręt, zero snu, totalne wycieńczenia. Jedna z lekarek kazała nam się modlić. Ona się tak męczyła i bała, że nie pamiętam abym w tym czasie cokolwiek jadła, albo nawet chodziła do toalety. To było gorsze niż agonia ! Nie można było na to patrzeć. Nawet mąż wymiękł. Ja na to patrzyłam i wyłam non stop nawet jak ona już nie miała siły. Sprawę dokończył lekarz specjalizujący się w padaczkach. Dziecko urodziło się zdrowe na szczęście i na razie nie widać nic niepokojącego, a ma 6 lat. To chyba cud. Jest nadpobudliwe, ale w kontekście tego co miało miejsce w szpitalu.. 4—5 dni ciągłych ataków i nikt z nas nie miał najmniejszych wątpliwości, że to się źle skończy. Teraz trafiłam tutaj, bo siostra utrzymała te leki nowszej generacji i wcale mi się na nich nie podobała. Zupełnie jak nie moja siostra. Najpierw była wycofana, nieobecna, zapominalska, odretwiała, jak naćpana, strachliwa, zaczęły się stany depresyjne, agresja. Ona niby lepiej się czuje w tym ustawieniu co ma bo jak twierdzi ataki są "wewnątrz" i wies kiedy nadchodzą. Ale teraz do tego doszła a schizofrenia paranoidalna i ciągle się zastanawiam czy ta zmiana leków nie była błędem....
gość
10-01-2018, 20:33:34

witam,
Również trafiłam tu przez przypadek.
Doskonale Panią rozumiem.Sama miałam problemy w ciazy. Na lamotrixie 3x200 .
Miałam tak samo z atakami, neurolog widział tylko opcję śpiączki. Było źle i mówili lekarze ze będą robić wszystko co w ich mocy żeby dwoje nas był o. Na szczęście przewieziono mnie do kliniki uniwersyteckiej i tam doprowadzili moja ciążę do końca. Urodził się syn 4200g 60 cm
Próbowałam naturalnie rodzic ale nie było postępu więc cc zrobili.
Druga ciąża po 3 latach. Był a super książkową , byłam w szpitalu ale to na badaniach..nie Był o ataków. Dopiero w wigilię dostałam pierwszy atak w cia zy i później miesiąc przed porodem 4 ataki które spowodowały szybką cc. Dzieci zdrowe i jak narazie nic się nie dzieje i Bogu dzięki. Gin nie zaleca kolejnej ciaz y, ja też nie chce bo się boję o siebie i sIeci żeby świętami ich nie zrobić.
gość
15-01-2018, 10:48:12

Witajcie dziewczyny, każdy organizm to inna historia. Mnie dopadła epilepsja gdy byłam w ciąży(i to drugiej). Wcześniej nic się nie działo. Zaczełam przyjmować levetiracetam. Z początku było ok ale pojawiły się ataku i po kaźdym ataku lekarze zwiększają mi dawkę leku. Niby tak ciąża wplywa na mój organizm. Modlę się aby na spokojnie wytrzymać do końca i aby wszystko się wyciszyło. Mam nadzieję żw z dzieckiem też będzie wszystko ok (niby wg badan jest ok - ale czas swoje pokarze)...
gość
21-01-2018, 21:38:05

Witam. Ja starałam się z mężem dwa lata o dziecko pod okiem neurologa. Kilka miesięcy wcześniej zgodnie z zaleceniami przyjmowałam kwas foliowy. Schodzilam z leków które miała finlepsin i wspomagający Vetire. Moja neurolog miała dużo dzieci zdrowych które się urodziły gdy ich mama brała Vetire więc stopniowo wycofalysmy finlepsin zwiększająC Vetire i potem zmniejszyłam dawkę będąc już w ciąży. Brałam 2×250mg A jak zdarzały się ataki to 2x500. Tyle dobrze że pracuje z mężem i zawsze miał mnie na oku. Zostałam przy tych tabletkach do dziś tylko mam aktualnie dawkę 2x750. Karmiłam córkę piersią do roku przy dawne 2x500 . Aktualnie moja Agatka skończyła dwa lata i rozwija się prawidłowo. Urodziła się z niską waga ale okazało się przy cesarce że to przez moje narządy. Bałam się strasznie o nią. Myślę że Vetire to jeden z lepszych leków w trakcie ciąży i przy karmieniu. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia!!!
gość
15-07-2023, 09:25:56

Cześć!
Mam padaczkę od dzieciństwa. Postać łagodna, niewiele miałam ataków. Planuje zajście w ciąże i szukam godnego polecenia ginekologa który kompleksowo i holistycznie zajął by się przeprowadzeniem mojej ciąży. Czy znacie drogie Panie kogoś takiego? Nadmienię ze jestem z Warszawy.
Serdecznie pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: